Sytuacja polityczna na Ukrainie to ostatnio główny temat poruszany przez media całego świata. Głowy państw i przedstawiciele najważniejszych globalnych organizacji pozarządowych uważnie śledzą każdy ruch walczących o wolność Ukraińców. Dla wszystkich jest to niezmiernie ważne. Wizja wojny przeraża nie tylko rząd, ale także każdego człowieka. Atak rosyjskiej armii byłby równoznaczny ze śmiercią tysiąca osób.
Moje gimnazjum współpracowało z dwoma szkołami na Zakarpaciu. Raz na pół roku miałam możliwość spędzenia dwóch tygodni z uczniami ukraińskich szkół. Sama też byłam uczestniczką wymiany. Serdeczność i gościnność jaka mnie tam spotkała jest nie do porównania. Do tej pory mam kontakt z kilkoma nastolatkami z Ukrainy. Ich główny problem polega na tym, że przez butę władz rujnuje im się cały świat. Ci ludzie mają przed sobą jeszcze całe życie, tysiące planów, marzeń, pomysłów. Powinni skupić się na tym i cieszyć ostatnimi latami niepełnoletności. Niestety zmuszeni są do życia w ciągłym niepokoju. Ich rodzice albo protestują na Majdanie, albo przygotowują się do ucieczki za granicę. Wizja wojny powoduje, że ich bezpieczny, spokojny świat zmienił się w jedną wielką niewiadomą. Zdarza się też tak, że ktoś z dalszej rodziny mieszka na Krymie i uważa, że terytorium to powinno należeć do Rosji. Wtedy rodzina się rozpada, co powoduje jeszcze większą katastrofę w sercach tych nastolatków. Są oni bezsilni wobec otaczających ich zdarzeń. Jedyne co mogą zrobić to modlić się o to, aby cała sprawa zakończyła się bez użycia broni.
1 myśl w temacie “Wizja wojny”