Czy chociaż raz w życiu nie zastanawialiście się, w jakim celu Kościół w Ewangelii czyta nam rodowód Jezusa Chrystusa? Nawet ci, którzy czytają Pismo święte, nieraz mają problem ze skojarzeniem poszczególnych imion z okresami historii ludu Izraela. Dla przeciętnego wiernego wybrzmiewa Abraham, Dawid, Józef i może jeszcze jedno lub dwa imiona. Co więc chce nam powiedzieć Kościół przytaczając rodowód Jezusa Chrystusa?
Otóż właśnie to pytanie staje się kluczem do naszych dzisiejszych rozważań, ale także do przeżycia ostatniego etapu Adwentu. W dzisiejszych bowiem czasach przyzwyczailiśmy się żyć jak ludzie bez żadnego rodowodu. Nie pamiętamy o przyszłości, nie myślimy o przyszłości, staliśmy się tymi, którzy chwilą obecną chcą żyć tak, jakby miała nigdy nie minąć.
Tymczasem ów właśnie rodowód pokazuje, jak Bóg pomimo grzechu pierwszych rodziców, nie zrezygnował z człowieka i poprzez całą historię ludzi słabych, grzesznych niejednokrotnie popełniających zbrodnie, prowadził swój plan zbawienia, tak, aby wreszcie ostatecznie doprowadzić go do Syna Bożego Jezusa Chrystusa.
Jezus bowiem przychodzi do grzeszników, aby wykupić tych, którzy podlegali prawu, aby nam dać przybrane synostwo. W Bożym planie nic nie dzieje się przypadkiem. Nikt z nas nie jest pomyłką, człowiekiem bez rodowodu.
Uświadomienie sobie owego Bożego Dziecięctwa oraz przyjęcie miłości Boga, która prowadzi nas ku życiu wiecznemu staje się kluczem do radości płynącej z narodzenia Pana. Zbawiciel przychodzi, aby uleczyć naszą przeszłość, wesprzeć nas teraźniejszości i dodać nadziei na przyszłość, która będzie razem z Nim w niebie.
Czy jesteśmy na to gotowi? Czy w Bogu odnajdujemy Ojca a w Chrystusie Brata? Jeśli przynajmniej pragniemy, aby tak się stało, może czas właśnie, aby wziąć do ręki Pismo Święte i jedna po drugiej owe osoby wymienione w rodowodzie poznawać patrząc, jak przez całą historię ludzkości Bóg walczył o człowieka i prowadził go do poznania i Objawienia mu Siebie.
Zatem marana tha przyjdź, panie Jezu.
PIERWSZE CZYTANIE (Rdz 49, 1a. 2. 8-10)
Chrystus będzie pochodził z pokolenia Judy
Czytanie z Księgi Rodzaju.
Jakub przywołał swoich synów i powiedział do nich: «Zbierzcie się i słuchajcie, synowie Jakuba, słuchajcie Izraela, ojca waszego! Judo, ciebie sławić będą bracia twoi, twoja bowiem ręka na karku twych wrogów! Synowie twego ojca będą ci oddawać pokłon!
Judo, młody lwie, na zdobyczy róść będziesz, mój synu: jak lew się czai, gotuje do skoku, do lwicy podobny, któż się ośmieli go drażnić? Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród jego kolan, aż przyjdzie Ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów!».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 72, 1-2. 3-4ab. 7-8. 17)
Refren: Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie.
Boże, przekaż Twój sąd Królowi, *
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie *
i ubogimi według prawa.
Niech góry przyniosą pokój ludowi, *
a wzgórza sprawiedliwość.
Otoczy opieką ubogich z ludu, *
będzie ratował dzieci biedaków.
Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość *
i wielki pokój, zanim księżyc zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza, *
od Rzeki aż po krańce ziemi.
Niech Jego imię trwa na wieki, *
jak długo świeci słońce, niech trwa jego imię.
Niech jego imieniem wzajemnie się błogosławią *
niech wszystkie narody ziemi życzą mu szczęścia.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Mądrości Najwyższego, która zarządzasz wszystkim mocno i łagodnie,
przyjdź i naucz nas drogi roztropności.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Mt 1, 1-17)
Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza.
Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama. Abraham był ojcem Izaaka; Izaak ojcem Jakuba; Jakub ojcem Judy i jego braci; Juda zaś był ojcem Faresa i Zary, których matką była Tamar. Fares był ojcem Esrona; Esron ojcem Arama; Aram ojcem Aminadaba; Aminadab ojcem Naassona; Naasson ojcem Salmona; Salmon ojcem Booza, a matką była Rachab. Booz był ojcem Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego, a Jesse był ojcem króla Dawida.
Dawid był ojcem Salomona, a matką była dawna żona Uriasza. Salomon był ojcem Roboama; Roboam ojcem Abiasza; Abiasz ojcem Asy; Asa ojcem Jozafata; Jozafat ojcem Jorama; Joram ojcem Ozjasza; Ozjasz ojcem Joatama; Joatam ojcem Achaza; Achaz ojcem Ezechiasza; Ezechiasz ojcem Manassesa; Manasses ojcem Amosa; Amos ojcem Jozjasza; Jozjasz ojcem Jechoniasza i jego braci w czasie przesiedlenia babilońskiego.
Po przesiedleniu babilońskim Jechoniasz był ojcem Salatiela; Salatiel ojcem Zorobabela; Zorobabel ojcem Abiuda; Abiud ojcem Eliakima; Eliakim ojcem Azora; Azor ojcem Sadoka; Sadok ojcem Achima; Achim ojcem Eliuda; Eliud ojcem Eleazara; Eleazar ojcem Mattana; Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.
Tak więc w całości od Abrahama do Dawida jest czternaście pokoleń; od Dawida do przesiedlenia babilońskiego czternaście pokoleń; od przesiedlenia babilońskiego do Chrystusa czternaście pokoleń.
Oto słowo Pańskie.