Dzienne archiwum: 23 października 2014

Lewacka „mowa miłości”

Fot - ? ra2 studio
Fot – ? ra2 studio

Ktoś powiedział, że nadzieja umiera ostatnia. Jednak owa agonia zaczyna się, gdy umiera rozum. Lewacka propaganda nazywa nienawiścią obronę rodziny i małżeństwa. Obrzydzanie i profanowanie najświętszych dla chrześcijan wartości – sztuką. Kiedy mamy do czynienia z jawną demoralizacją wbrew obowiązującemu prawu, które im przeszkadza, mówi o sumieniu, gdy w imię sumienia np. lekarz odmawia udziału w zbrodni, mówi …o konieczności przestrzegania prawa i zwalnia z pracy za …sprzeciw sumienia. Kiedy ludzie wierzący praktykują swoją wiarę, mówią o zabobonie wbrew nauce, gdy przypomina się im o udowodnionej naukowo roli układów np. rozrodczego, pokarmowo – wydalniczego oraz o tym, że z naukowego punktu widzenia życie zaczyna się w momencie poczęcia, podnoszą wrzask, że każdy ma „swoją prawdę”, czyli może wierzyć w co chce. Gdy chcemy aby w przestrzeni publicznej była tradycja i religia, podnoszą larum, że dzieje się im krzywda, bo to z ich podatków, a oni się na to nie godzą. Kiedy mówimy, że nie ma zgody, aby z podatków większości były promowane treści, z którymi większość się nie zgadza, wrzeszczą o dyskryminacji.

Lewacy lubią dużo mówić o wolności. W imię tej „wolności”  wprowadzili w Europie przymusową demoralizację, gdzie urzędowo zmuszają nawet dzieci uczące się w szkołach wyznaniowych do udziału w obowiązkowych pogadankach z pederastami, w UK próbują zmusić katolickie ośrodki adopcyjne do oddawania dzieci w ręce sodomitów, w USA żądają od chrześcijańskich pracodawców finansowania ubezpieczeń z pakietem aborcyjnym i antykoncepcyjnym, zaś szpitale do wykonywania tych barbarzyńskich praktyk. Kiedy uświadamia się społeczeństwo, że aborcja to masakrowanie nienarodzonego dziecka,  najpierw wmawiają, że to nie dzieci a później wytaczają procesy, gdyż jest to ponoć zbyt drastyczne, demoralizujące i ….nie okazuje szacunku ludzkim szczątkom. Za to ich profile pełne są apeli o humanitarne traktowanie zwierząt, obfitują w obrazki okaleczonych stworzeń, bo …to zwraca uwagę i uwrażliwia społeczeństwo. Gdy przypomina się słowa Pisma Świętego, gdzie napisane jest że homoseksualizm to zboczenie Rz 1,27 zaczynają narzucać nam swoją interpretację słów Ojca Świętego i wypowiedzi ludzi Kościoła. Cóż, już Zagłoba mawiał: „ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni”.

To jest wolność lewicowych ideologii? Rodem z książek G. Orewlla. Więc póki co, mam nadzieję że zanim ISIS pościna nam głowy za szerzenie dewiacji przez ludzi Zachodu, zdrowa część społeczeństwa zrobi jeszcze z nich użytek i zablokuje owe chore pomysły. Zaś co do  zwolenników lewicowych i lewackich, genderowych, „zielonych” i innych ideologii, mam propozycję: wrzeszczcie sobie do woli o nienawiści, dyskryminacji i braku tolerancji. Czas potraktować lewacką propagandę jak chorego człowieka, którego umieszcza się w pokoju dźwiękoszczelnym, żeby mu przeszło, by w międzyczasie ani sobie ani nikomu innemu nie zrobił krzywdy. Cóż, pasowałoby na koniec zapytać, „Jak żyć Lewacy, jak żyć?”, ale nie zapytam, bo wiem co w imię Waszej „mowy miłości” odpowiecie: „krótko”!