Dzienne archiwum: 7 lutego 2014

Bez łaski!

Fot. ? Antonio Gravante - Fotolia.com
Fot. ? Antonio Gravante – Fotolia.com

Co znaczy słowo łaska? Kiedy używamy popularnego skrótu „bez łaski”? Życie pokazuje, że stosujemy go dość często. Na ogół ludzie nie lubią, kiedy ktoś „robi im łaskę”. „Jak masz mi robić łaskę, to daruj sobie!” „Nie chcę twojej łaski!” Można by wręcz powiedzieć, niech pierwszy rzuci kamień, komu nie zdarzyło się użyć tych zwrotów? Kiedy tylko możemy sobie dać radę bez czyjejś „łaski” zdecydowanie wybieramy takie rozwiązanie.

Zastanawiające jest, że w tym samym czasie, kiedy mamy do czynienia z księdzem w kancelarii parafialnej, lubujemy się w używaniu sformułowania „co łaska”. Pisałem już kiedyś na tym blogu, że to zwrot wyjątkowo niefortunny, zaczerpnięty z zakonów żebraczych. Przecież odprawiając mszę, spowiadając, idąc do chorego, ucząc katechezy nikomu ŁASKI nie robię. Czemu więc tak wielu lubuje się wręcz w zaznaczaniu, że cokolwiek złożą na ofiarę, to jest z ich łaski? Zwrotem, który ma mocne chrześcijańskie uzasadnienie jest natomiast słowo „ofiara”. Ofiarujemy swoje życie Bogu. Ofiarujemy czas dla zbawienia dusz. Rodzic ofiaruje, poświęca, swoje najlepsze lata na wychowane dzieci. Wszytko  dlatego, że Bóg sam ofiarował nam Siebie i uczy nas samych siebie składać w ofierze.

Tutaj jednak dochodzimy do wątku jeszcze ciekawszego, którego nie poruszałem na blogu. Kościół, salka katechetyczna, szkolna klasa. Ile to w życiu sytuacji, gdzie ktoś przychodzi, mimo, że nie musi (Polska to ponoć jeszcze wolny kraj) i zachowuje się, jakby robił łaskę księdzu, katechetce, rodzicom. Ostentacyjne okazywanie braku zainteresowania, zajmowanie się wszystkim, tylko nie tym czego w aktualnej chwili się od nas wymaga, prowokuje raz po raz to samo pytanie. Takie samo, jakie Jezus postawił Judaszowi, gdy ten przyszedł go wydać: „Przyjacielu, po coś przyszedł?”. Zresztą który nauczyciel nie doświadczył czegoś podobnego?

Zresztą takich sytuacji nie brakuje też w dorosłym życiu. Ilu to spotykamy w życiu ludzi, niestety znajdują się pośród nich też duchowni, którzy faktycznie wypełniając swoje obowiązki zachowują się, jakby wszystkim wyświadczali łaskę?

Tymczasem łaską jesteśmy obdarowani z nieba. Tylko Bóg wyświadcza nam łaskę, dając nam miłość, na którą nie zasłużyliśmy. To on nas poucza, że jeden jest nasz Pan w niebie, a my wszyscy braćmi i siostrami jesteśmy. Stąd też, czy cokolwiek dobrego nie uczynilibyśmy drugiemu, możemy jeszcze nazywać łaską?